"Muzeum Etnograficzne"
We wtorek 10 kwietnia - piękny, słoneczny przedpołudniowy
czas zerówka wybrała się do Krakowa do Muzeum Etnograficznego. Była to już
druga wizyta tym miejscu, najmłodszych uczniów szkoły w Biskupicach. Tym razem
dzieciaki razem z panią przewodnik zajęli się legendami. W wielkim garze na
kuchni w krakowskiej izbie pani
z muzeum „tworzyła” legendę. Jak się to robi? Bardzo prosto i dokładnie tak jak
w przepisie na zupę – należy wrzucić 3 łyżki ciekawości, 4 łyżki mądrych, 2 łyżki
miłych słów, szczyptę elegancji, garść prawdy oraz dla smaku odrobinę
nieprawdy, makaron, sól i marchewkę.
W ten ciekawy sposób przeszliśmy do tematu legend i podwalin powstawania tych przekazów
gdzie prawda miesza się z niedopowiedzianymi faktami. Dzieciaki świetnie się
zachowywały zasłuchane w opowiesci o krakowskich flisakach, którzy uratowali
Krakow przed Tatarami
i jeszcze przedniej się bawiły gdy pani przewodnik pozwoliła pobiegac po
muzealnej sali
z dzikimi okrzykami rodem z Dzikich Pól.
Na dzisiejszym spotkaniu dzieciaki upychały również siarką skórę
owieczki, żeby poczuć się jak Szewczyk – wybawiciel Krakowa
z czasów króla Kraka oraz „czarowali” jak księżna Kinga, która wychodząc za
ksiecia Bolesława Wstydliwego chciała podarować swoim przyszłym poddanym
niezwykły dar, którym była sól.
Czeka nas jeszcze jedna wizyta w Muzeum Etnograficznym i
już teraz
z niecierpliwością czekamy na to spotkanie, które daje najmłodszym mnóstwo
satysfakcji (pani przewodnik sprawdza wiedzę dzieci z poprzednich wizyt a nasi
uczniowie mają świetna pamieć i czasami zaskakują swoja rozległą wiedzą). Daje
oczywiście możliwość zdobycia wiedzy ale również jest moment wytchnienia i
spełnienia się w roli artysty.










|